Pandora Hearts Wiki
Advertisement

Witajcie!

Dziś prezentuję Wam Yurę. Tu znajdziecie jego profil, tu szkice, tu dodatek, tu Parodię, a tu, tu, tu, tu, tu, tu, tu i tu dodatek specjalny.

Mam nadzieję, że Wam się spodoba :D


Profil

Isla Yura

Wiek: 38 lat
Wzrost: 192 cm
Lubi: zdobywać wiedzę, piękne rzeczy
Nie lubi: brzydkich rzeczy, przeciętnych ludzi

Jun Mochizuki kładzie akcent na...
Zastanawiałam się jak można zrobić wspaniałe, okrągłe oczy jednym ruchem. Na jego storyboardzie miał mały poziom udomowienia, ale kiedy zaczęłam rysować go w kadrach, jego reakcje nabrały wyrazu.

Szkice

W czarnym prostokącie: Raz mój asystent postanowił postanowił spróbować "Chodu Yury" (ręce podniesione do góry, tyłek schowany i chodzisz na palcach) i jedyne co miał do powiedzenia to: "TO jest trudne!!"

SFX (Yura): -ba-dum-ba-dum-

Oz: "Co?"


Parodia Hearts

Na pasku po prawej:

2 partia
Parodia Hearts, top 10
numer 4
Retrace: XLIX Night in gale - (Skąpany w Świetle Księżyca) - (czerwiec 2010)

Pan Fang, artysta, przedstawi podsumowanie w nowym wydaniu Parodii Hearts!!!

Fang: "Dzień dobry, tu Fang! Dawno się nie widzieliśmy, co? Ja i inni Baskerville'owie poszukujemy kryształów, w których została zapieczętowana dusza pana Glena. Jeśli macie jakieś informacje, gdzie one mogą być, skontaktujcie się ze mną. Czekam na informacje! W poprzednim rozdziale dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie w posiadłości, o której mówił Isla Yura, został ukryty jeden z kryształów... Przynajmniej jest to opinia Oza i jego przyjaciół! Oz zdołał przekonać Yurę, aby jego Debiut Towarzyski się tam odbył... Co ich tam czeka? Przejdziemy w końcu do działania, Lily, Lottie i ja? Tutaj, Lottie!"

Doug: "Hmpf..."

Dodatek

Na pasku po prawej: Towarzyszy Jun Mochizuki od X lat. Siedem lat doświadczenia, asystent szefa, mózg Studia S. Jest redaktorem tej małej historyjki Jun Mochizuki. ••••• Fumito Yamazaki

Nad paskiem komiksowym: "Chodź, porysujmy po melonie! ♪"

Yama: "Pewnego dnia, Jun przyniosła do Studia melona hokkaido..."

MochiJun: "Spójrz, Yama! Mogę narysować mu twarz? (Na melonie)"

Yama: "Nie ma mowy!"

MochiJun: "Dlaczego?"

Yama: "To zabronione! Trochę szacunku dla melonów! Ponadto, wydaje mi się, że czuję olej... Naprawdę, zastanawiam się, co się dzieje w jej głowie..."

Yama: "Potem Jun przyznała mi się, że kiedy ma coś okrągłego, ma ochotę narysować temu twarz! Czasami nawet nie musi być okrągłe, żeby chciała po tym bazgrać!"

Fumito Yamazaki, asystentka szefa

Narysowałam sekretną Lottie, tuż przed tym jak weszła do łóżka!

Mam nadzieję, że docenicie tą historię! Bardzo trudne było dla mnie przyjęcie roli redaktora naczelnego! Po prostu mam dreszcze, kiedy o tym myślę! Hiii!"

Strzałka do podkolanówek: "Oczywiście, ona nosi podkolanówki."

Yama: "Zanim ten przewodnik został opublikowany, czułam, że będę tylko rysować, jednak przeszłam wszystkie testy! Dziękuję za przeczytanie!"

Dodatek specjalny

Sługa i nożyczki -strona Leo-

Vincent: "Odpowiada ci? Według twojego polecenia, miałem nie przyciąć ich zbyt krótko, ogólny kształt został zachowany..."

Leo: "...Jesteś w tym bardzo zręczny."

Vincent: "Twoje słowa pochwały, to dla mnie zaszczyt, panie Leo. Dawno temu, ściąłem mojemu bratu włosy... Mam trochę zaufania do nożyczek."

Leo: "...Ten sposób mowy..."

Vincent: "Tak?"

Leo: "Możesz przestać? Nie mogę powiedzieć, że znam cię dobrze, ale... Z tego co słyszałem, powinieneś być bardziej perwersyjnym gościem, z kompleksem grubiańskiego brata i rozczochraną głową, prawda."

Vincent: "Ha, ha, ha! Nie bądź śmieszny!"

Leo: "Och?"

Vincent: "Nie znajdziesz innego uczciwego człowieka, który jest tak szczery i czysty jak ja, jeśli mogę tak powiedzieć. Oczywiście, przysiągłem ci lojalność, więc nie będę zachowywać się tak, aby przynieść ci wstyd..."

Leo: "...Lojalność, huh... Innymi słowy jesteś psem Glena Baskerville'a, prawda?"

Vincent: "Nie. Nie jestem psem Glena, jestem twoim psem."

Leo: "...Nie ważne o co spytam, ty to zrobisz?"

Vincent: "Tak."

Leo: "Jeśli powiem ci, 'idź, umrzyj!", zrobisz to?"

Vincent: "Tak, będę spełniał twoje życzenia dopóki nie umrę."

Leo: "W takim razie... Chcę zobaczyć jak liżesz moje buty, teraz."

Vincent: "Pffff... Achachachacha! Hahahahaha!

Leo: "Co...?"

Vincent: "Hahaha... Po prostu; nie mogłem sobie wyobrazić ciebie, jako osoby, która może mówić takie rzeczy...! Nie mogę powiedzieć, że znam cię dobrze, jednak, opierając się na słowach moich przybranych braci, mówisz do swoich książek ~Ha, ha... Nie mogę się wam dzisiaj oprzeć, albo ~Kobiety są jak świnie. Bezwzględne świnie~, co czyni nas, szczerze mówiąc, ludźmi odciętymi od świata i innych..."

Leo: "Skończ już!"

Vincent: "Co jest przyczyną takiej zmiany? Moja służba ci się nie podoba? Czy może... niepewny i samotny, drżysz w głębi swego serca? Jak mały królik."

Leo: "Ty... ?!"

Vincent: "Kazałeś mi 'wylizać buty'. Jeśli to cię zadowoli, w takim razie..."

Leo: "Czek...!"

Vincent: "Zrobię to chętnie..."

Leo: "Stop! Hah... hah... Nie dotykaj mnie! To obrzydliwe!"

Vincent: "Fufufu... Jakby to ująć... Ja... W końcu zrozumiałem, że miło jest torturować, ale bycie torturowanym też nie jest złe!"

Odręczny tekst (Vincent): "Wydaje mi się, że będzie nam dobrze w rolach pana i sługi!"

Leo: "Uch! Nie ma mowy! Nie podchodź bliżej!"

Wewnątrz pola: "Później"

Vincent: "Może tak nie wyglądało, ale byłem zaskoczony, że to taka brutalna osoba."

Gil: ??


Jeśli ktoś mieszka w okolicach Sosnowca i brakuje mu 7 lub 8 tomu Pandory, to w Oszołomie w Matrasie jeszcze są. A ja idę się cieszyć, bo nie przetłumaczyli jako "przystojny" tylko jako "ładny" i dobrze zrobili, bo ten chłopak wygląda jak dziewczyna (niewiele osób pewnie zrozumiało). I oprócz tego JPF mnie kocha po prostu, jak nie rozmyty kadr, to pognieciona lub pocięta obwoluta... Ciekawa jestem co będzie dalej.

W przyszłym tygodniu pojawi się Jack.

Wielkie dzięki wszystkim,

Fear the dark tablica

Advertisement